W podejściu do produktów sprzedawanych w aptekach można zauważyć dwie przeciwstawne tendencje. Pierwsza z nich to branie różnych leków czy suplementów diety tak na wszelki wypadek, żeby w okresie, w którym grypa czy przeziębienie czają się właściwie na każdym rogu, zabezpieczyć się jak to tylko możliwe.
Nowoczesne preparaty wspomagające walkę z różnymi chorobami nie biorą się jedynie z laboratoriów i pomysłów chemików. Człowiek od zawsze obserwował naturę i brał z niej to, co najlepsze, aby służyło jego zdrowiu.
Chodzenie oraz bieganie to najbardziej naturalne sposoby poruszania się człowieka. Zresztą doskonale to widać na placach zabaw czy w przedszkolach podczas aktywności na świeżym powietrzu – dzieci po prostu nie są w stanie poruszać się powoli, zawsze gdzieś biegną i sprawia im to olbrzymią radość i frajdę. Właśnie dlatego, że jest to tak naturalna forma ruchu.
Systematyczny trening, sport dla wyników czy nawet z myślą o poprawie stanu zdrowia czy zrzuceniu wagi to sposób działania, który jest możliwy w świecie dorosłych lub u starszych dzieci. Młodsze pociechy najlepiej uczą się przez zabawę, dlatego zachęcanie je do aktywności fizycznej i wpajanie zdrowych nawyków najlepiej zorganizować przy pomocy gier i zabaw ruchowych.
W budowaniu odporności bardzo ważne jest przyzwyczajanie organizmu do zmiennych warunków, w jakich najprawdopodobniej się znajdzie. Wcześniejsze zetknięcie się z nimi pozwala wypracować odpowiednie reakcje, które staną się podstawą do zwalczania infekcji i chorób. Na tym właśnie polega hartowanie organizmu.
Z każdym sezonem w miastach przybywa ścieżek rowerowych. W największych z nich prężnie działają systemy pozwalające na wypożyczenie miejskiego roweru, a pod biurowcami obok parkingów dla samochodów przybywa miejsc wyznaczonych dla rowerów.
Korzystanie z zabaw na świeżym powietrzu nie powinno być ograniczone przez pogodę. Doskonale zdają sobie z tego sprawę Norwegowie, którzy na co dzień żyją w klimacie zdecydowanie mniej przyjaznym niż my, a widok maszerujących przedszkolaków w deszczu czy wietrze nie robi na nikim wrażenia.
Nie każdy czuje się jak ryba w wodzie, ale każdy może spróbować skorzystać z dobrodziejstw pływania. To jeden z najmniej kontuzjogennych sportów, który w dodatku można zacząć uprawiać jeszcze zanim nauczymy się chodzić.
Przez zdecydowaną większą część naszego życia oddychamy powietrzem w budynkach. Bywa ono różnej jakości i najczęściej nie mamy zbyt dużego wpływu na jakość powietrza w biurze czy w szkole, szczególnie jeśli budynek jest wyposażony w system centralnej klimatyzacji.
Stwierdzenie, że ruch to zdrowie to jeden z większych truizmów. Właściwie już od najmłodszych lat jesteśmy zasypywani informacjami, które mają dowodzić, że nie ma lepszej inwestycji w zdrowie i odporność niż odpowiednia ilość umiarkowanego ruchu.
Dla osób, które nie ruszają się dużo już samo słowo „sport” może wywoływać stres lub pewnego rodzaju lęk. Bo przecież sport to wysiłek, żelazna dyscyplina, dużo fachowej wiedzy, którą trzeba przyswoić, a nie ma na to czasu ani ochoty.
Jedną z ważniejszych cech snu jest jego długość. Oczywiście zupełnie inaczej będzie ona wyglądała u osób dorosłych, a inaczej u dzieci w różnym wieku. Noworodki i niemowlęta przesypiają ponad 14 godzin na dobę, z czego dużą część w ciągu dnia.
Flora bakteryjna jelit na ogromny wpływ na naszą odporność. W okresach zwiększonej zachorowalności na grypę i przeziębiania oraz w czasie walki z infekcją warto wspomóc naturalnych sprzymierzeńców i dostarczyć organizmowi probiotyki.
Przekonanie o tym, że odporność w dużej mierze pochodzi z brzucha, a właściwie z jelit, na dobre zagościło w naszych głowach. Duża ilość reklam promujących jogurty o właściwościach probiotycznych uświadomiła konsumentom, że to, co wrzucamy na nasz talerz bezpośrednio wpływa na nasze zdrowie i odporność.